Zapraszamy w czwartek 31 października na Noc Świętych, która rozpocznie się Eucharystią o godzinie 17. 30. Następnie wspólnie odmówimy modlitwę różańcową o 18:00 z towarzyszeniem relikwii Świętych.
Halloween – czy może chrześcijańskie „All Hallow’Eve”?
Przed nami liturgiczny czas doświadczania obecności Świętych, warto więc zastanowić się czy popularna wśród dzieci „ zabawa Halloween” jest tylko niewinną rozrywką, czy też stanowi kolejny sposób na promowanie kultury śmierci? Spróbujmy zatem zastanowić się, w czym tak naprawdę biorą udział osoby, przebierające się za “straszne” upiory?
Choć Halloween nie jest polską tradycją, co więcej, nie jest też tradycją chrześcijańską, wydaje się, jakby miało na stałe wejść w polską obrzędowość i tradycję. Skąd więc wzięło się “świętowanie” Halloween i z czym ono się wiąże?
Halloween, podobnie jako Uroczystość Wszystkich Świętych, “dotyka” niejako tematu śmierci. Jednak oba święta odnoszą się do tego tematu w zupełnie inny sposób. Różnica dotyczy faktu fundamentalnego dla wiary chrześcijańskiej- bowiem uroczystość obchodzona 1 listopada napawa chrześcijan nadzieją i daje światło zmartwychwstania, Halloween zaś straszy i przestawia ją jako upiora, kościotrupa czy wampira.
Kolejnym różniącym elementem związanym nieodłącznie z Halloween, jest dynia z wydrążoną podobizną potwornej twarzy. Tymczasem niewielu wie, że w starożytności wydrążoną dynię podświetlano i używano jej, by okazać cześć demonom.
A zatem już choćby taka wiedza powinna skłaniać do refleksji na temat zwyczaju, który nie ma nic wspólnego z niewinną zabawą i posługuje się symbolami demonicznymi. I to właśnie warto podkreślać, że Halloween jest zwyczajem pogańskim, a swoje korzenie ma w okultyzmie i satanizmie. Dla przykładu choćby należy wspomnieć, iż pierwszego listopada Celtowie witali Nowy Rok. W tym dniu celtyccy kapłani czcili w szczególny sposób boga śmierci Samhainm, który wywoływał duchy złych zmarłych. To nie wszystko. Kapłani nakazywali bowiem wtedy rozpalanie ognisk, które służyły jako ołtarze do składania ofiar z plonów, zwierząt, a nawet ludzi. Na koniec wokół stosów tańczono taniec śmierci, zapraszając duchy ciemności.
Niewinne przebieranki czy kult szatana?
Współcześnie, w tradycji amerykańskiej Halloween zostało skomercjalizowane, przez co wielu osobom może ono wydawać się niegroźne.
Choć na pierwszy rzut oka to tylko przebieranki i zabawa- “Cukierek albo psikus”, to jednak warto zwrócić uwagę na główne motywy Halloween.
Tego dnia dzieci, czasem także rodzice, przebierają się za czarownice, wampiry, duchy czy diabły. Tymczasem w tradycji chrześcijańskiej wszystkie te postaci związane są z osobą szatana, a rzeczywistość duchowa nie jest zabawą! Dlatego warto pamiętać, że na poziomie znaczeń i symboli, poprzez kultywowanie Halloween, można przygotować otwarcie się na działanie demonów w naszym życiu. Halloween nie jest niewinną zabawą lecz stanowi przedsionek do czegoś znacznie bardziej niebezpiecznego – ostrzegał w 2014 roku egzorcysta ks. Aldo Buonaiuto. Z kolei papież Benedykt XVI wskazywał, że: Halloween promuje kulturę śmierci. Zdaniem Ojca Świętego, poprzez takie zabawy popycha się nowe pokolenia w kierunku mentalności ezoterycznej magii, a także atakuje święte i duchowe wartości.
Kilka przemawiających przykładów…
Kilka lat temu w jednym z polskich miast zorganizowano zabawę halloweenową, na której dzieci podpisywały regulamin w formie cyrografu: “Ja, niżej własnoręcznie podpisany wampir/czarownica niniejszym zgodnie i bez protestu ofiarowuję swoją duszę diabłu w zamian za udaną zabawę, zobowiązuję się jednocześnie do przestrzegania ustalonych niżej zasad”. Tak brzmiał początek cyrografu, o którym poinformował „Gość Niedzielny”.
Takie sytuacje pokazują, po pierwsze, w czym osadzony jest zwyczaj Halloween, a po drugie, w jaki sposób dzieci poprzez “niewinną”, według niektórych, zabawę otwierają się na zło.
Tymczasem tradycja Kościoła kontempluje życie!
Uroczystość Wszystkich Świętych nie stawia w centrum szatana, lecz Boga i Jego nieskończoną Miłość. Pokazuje, że po życiu ziemskim człowieka czeka szczęście wieczne, którego, jeśli chcemy, możemy być uczestnikami i warto o to zabiegać. Może z tego powodu należy zastanowić się, w jaki sposób świętować wigilię Wszystkich Świętych, by to świętowanie było oparte na dobroci, miłości i świętości? Obchodzimy bowiem święta, którym nie jest obcy smutek i żal po tych, którzy z tej ziemi odeszli, ale i radość, że tylu ludzi się zbawiło. Rzesza wielka, której nikt nie mógł policzyć, jak mówi Księga Objawienia.
I dlatego zamiast podejrzanej zabawy w duchy lepiej urządzić »Korowód Świętych«, w którym przypominamy wspaniałe postacie z dziejów Kościoła, poznajemy je i próbujemy iść w ich ślady ( pisał w jednej ze swoich książek o. Leon Knabit).
Podsumujmy, dlaczego katolik nie powinien bawić się Halloween?
Publicysta ,Jerzy Wolak na portalu PCh24.pl wskazuje aż 5 powodów, które powinny wystarczyć, by zrezygnować ze “świętowania” Halloween i zwraca uwagę, że jedyny sposób, w jaki katolik powinien obchodzić Święto Duchów, to omijać “szerokim łukiem”.
Halloween zatem to szyderstwo z katolickiego kultu świętych, a co więcej także z dogmatu o świętych obcowaniu. Zwyczaj ten uderza więc w święto Wszystkich Świętych. Już sama nazwa “Halloween“, jak zauważa autor artykułu, to zwulgaryzowana forma pierwotnego określenia wigilii Wszystkich Świętych – “All Hallows’Eve”.
Organizowane w całym kraju, w ostatni wieczór października Noce Świętych cieszą się coraz większą popularnością. Według duchownych, są nie tylko alternatywą dla Halloween, ale także przypomnieniem, że każdy jest powołany do świętości.
Gromadząc się przy relikwiach świętych i błogosławionych zastanawiamy się nad Bożym zaproszeniem i naszą drogą życia. Na ile jest ona realizacją tego powołania? To okazja by w świątyni, na cmentarzu czy podczas procesji ogłosić światu: „Ja chcę być święty”
Zdaniem ks. Borynia Noc Świętych to nie tylko alternatywa dla Halloween, ale także sposób na przypomnienie, czym jest dążenie do świętości i przybliżenie klimatu listopadowych świąt.
Jak powiedział w PAP duszpasterz akademicki ze wspólnoty “Zarażę Cię Bogiem”, ks. Marcin Boryń ” z Kielc, jest to alternatywa dla tych ludzi, którzy nie zgadzają się z próbą wtłoczenia w naszą kulturę Halloween czy innych zwyczajów. Chodzi o to, by nie siedzieć samemu w domu i wyjść w tym dniu ze znajomymi, doświadczyć czegoś „innego” – ocenił.
Dlatego, idąc z duchem czasu, w naszej parafii- św. Andrzeja Boboli w Kostomłotach, zapraszamy w czwartek na Noc Świętych, która rozpocznie się Mszą Świętą o godzinie 17. 30 a później na modlitwę różańcową o 18:00 z relikwiami świętych. Cukierków Bożej Dobroci też nie powinno zabraknąć!!!
Zabierzmy ze sobą znicze!!!
Opracowanie: @ks.Marcin Zapała (źródło: doRzeczy.pl, niedziela.pl, eMKielce.pl)